Jak w tytule. Jak się ubieracie? Czy przejmujecie się modą? Jak inni reagują na wasz strój? Czy wasze ciuchy mają coś wspólnego z muzyką, której słuchacie? Gdzie kupujecie ciuchy?
Na forum mamy dużo dziewczyn, więc tym bardziej powinno się zaroić od pięknych postów
Offline
Więc xD Ubieram się chyba normalnie, głównie w to, co mi się podoba i w czym mi wygodnie, a nie w to co jest modne Standardowo czarne rurki lub jeansy lub spódnica długa lub krótka, ale stanowczo nie za krótka, jakis t-shirt. Lubię gorsety, glany i trampole W moim otoczeniu są osoby, które różnie się ubierają, moje koleżanki z klasy wtajemniczają mnie na zakupach "ten kolor nie modny, weź ten!" "Ale ten mi się podoba" i zazwyczaj kupuję obie
Offline
Ubieram się w to, co mi się podoba Generalnie kolorystyka mojego ubioru jest czarnoniebieska. A na modę nie zwracam uwagi Czasami ubiorę się trochę odważniej, a czasami wręcz elegancko. Lubię się zmieniać, lubię zaskakiwać.
Offline
Co do mojej osoby, uwielbiam ubrania ) Ja przejmuję się modą, pewnie to złe, ale tak już mam. Kiedy ostatnio modny był fiolet, w mojej szafie pojawiła się fioletowa koszula, fioletowa bluza, fioletowy sweter i fioletowy krawat ) Ale będę nosił te ciuchy nawet kiedy moda przeminie. Lubię się wyróżniać, lubię nosić czerń, lubię koszule... ogólnie kuuję po prostu ciuchy ładne, w których mi fajnie, nie trzymam się jakiegoś określonego kanonu, ale nie można też powiedzieć że nie mam stylu Lubię glany i trampki, sztuczną i prawdziwą skórę, ubrania niecodzienne I kocham NewYorkera
Offline
Ja też uwielbiam koszule wszelkiego rodzaju^^ Nie tylko jako element mojego ubioru, ale w ogóle jak facet takową nosi to jestem w siódmym niebie^^
Taaaak! Trampki to jest to Niech tylko się zrobi cieplej, a zacznę z uwielbieniem je nosić.
Ostatnio mam szał na krate. Nawet sobie upatrzyłam świetne trampki w szkocką kratę
Aha. I ostatnio zbrzydły mi arafatki, które do tej pory nosiłam z uwielbieniem Doszłam do wniosku, że jest to symbol Pakistańczyków, jakiegoś tam ich buntu kiedyś tam (nie zgłębiałam zbytnio tej sprawy;)), a przede wszystkim jest to ulubiona część ubioru terrorystów, więc niech sobie to noszą osoby, które powinny, dla których jest to element tworzący kulturę
W zamian rozmiłowałam się w wszelkiego rodzaju apaszkach i chustach
Aha i uwielbiam motyw koniczynki ;]
Offline