Moderator
Jak sami wiecie na świecie istnieje cała masa pozerów, którzy psują opinie danych subkultur...
Co wy o tym myślicie???
Offline
Masz na mysli tych 'pseudo'? No fakt, przez nich ludzkość wyrobiła sobie błędne zdanie na temat danej subkultury. Nawet nie chcą poznawać danych ludzi, bo żyją w świecie stereotypów. Wedle mnie niech ci pozerzy sobie żyją jak chcą, ale niech inni ludzie nie patrzą na innych tak bardzo ogólnikowo i przez pryzmat ludzi 'pseudo'...
Offline
remana napisał:
Właśnie przez takich "shatanistów" sama jestem tak postrzegana, mimo iż jestem Gotką Kwestia przyzwyczajenia
Nawiązując do postu Remany mam ciocie zakonnice *ciężkie życie no cóż* w kościele katolickim wszyscy którzy słuchają metalu uważani są za szatanistów, co więcej gdy próbowałem wytłumaczyć to iż nie jestem szatanistą spotkałem się z wielkim sprzeciwem. Niestety stereotypy które dalej są uważane za bliskie prawdzie lub prawdziwe nie łatwo o nich zapomnieć, a ludzi którzy są świecie przekonani o prawdzie tych stereotypów nie przekona żadna siła aby w nie nie wierzyli
Offline
Tyle tu mówimy o stereotypach, a zauważyliście, że sami im ulegliśmy? Piszemy, że przez pozerów ludzie wyrobili sobie o nas błędne zdanie. Ale przecież nie wszyscy, tylko Ci, którzy nie mają własnych poglądów na dany temat. I nie zgodzę się z Łukaszem. Kościół katolicki nie ma tu nic do rzeczy. Jest wielu katolików (praktykujących!), którzy akceptuja metali, a często nawet nimi są. Ja też mam wujka, który jest w zakonie. I co? Słucha metalu Znam mnóstwo księży, którzy również preferują cięższą muzykę. A nas ('metalową młodzież') angażują we wszelkie możliwe akcje i jakies koncerty w kościele
Offline
hm, Ana ma racje. My również wpadliśmy w pułapkę stereotypów. Przykładem mogą być ludzie słuchający (to sztampowy przykład) techno. Wszystkich ich zaszufladkowaliśmy jako opalone różowe lalki/ keny, głupie jak but, bezwiednie podążającymi za modą. ZAPEWNE większa część podpada pod tę kategorię, ale istnieje ta druga spora część 'bezstronna'.
Offline
Ale Łukasz, ja nie mówiłam o wszystkich księżach. Mówiłam, że pośród tych duchownych, oprócz tych nawiedzonych, sa również tacy jak my. I to dzięki nim, wiele osób przekonuje się do metali...
Osobiście, nie lubię techna, ale przecież nie będę skreślała tych ludzi za to, czego słuchają. To ich sprawa, ich gust. Ja ich oceniam jako ludzi, bardziej lub mniej wartościowych, ale każdy mimo wszystko zasługuje na szacunek. Więc może postaramy się, aby inni zmienili o nas negatywne zdanie? Może pokażemy, że jesteśmy fajni, mili i w ogóle? Że tak naprawdę niczym się od nich nie różnimy, tylko mamy inny gust?
Offline
I sa to święte słowa. Bo tak naprawdę marudzimy, że ludzie myślą o nas tak i tak, a tak wcale nie jest. I zazwyczaj za to, że myślą o nas źle, my też tak o nich myślimy, a co za tym idzie - nie traktujemy ich tak, jak na to zasługują. Więc może naprawdę czas coś zmienić? Przecież nie zaszkodzi wyciągnąć w ich stronę przyjaznej ręki.
Offline
Vasunia napisał:
hm, Ana ma racje. My również wpadliśmy w pułapkę stereotypów. Przykładem mogą być ludzie słuchający (to sztampowy przykład) techno. Wszystkich ich zaszufladkowaliśmy jako opalone różowe lalki/ keny, głupie jak but, bezwiednie podążającymi za modą. ZAPEWNE większa część podpada pod tę kategorię, ale istnieje ta druga spora część 'bezstronna'.
Ja Ci dam lalkę!
Przecież Goci słuchają też np. darkwave, a to prawie techno, tylko bardziej "mhrrroczne". Ostatnio jakos zaczęłam bardziej poznawać darkwave, industrial... i odnoszę wrażenie, że niektóre kawałki nie różnią się niczym od tych dyskotekowych. A był ktoś kiedyś na Castle Party? To festiwal gotycki, a tam na okrągło jacyś mhrrroczni dj-e zapodaja muzykę niemal do tańczenia... Ludzie - koniec z szufladkami. Ja znam dziewczynę która słucha WT i jest sweet niunią...
Offline
Każdy ma prawo być tym, kim chce. Osobiście nie przepadam za różem, ale przecież nie będę skreślać różowych lalek barbie, bo mi się wydają pustymi plastikami. Może niektórym wyda się to dziwne, ale znam niektóre takie różowe panny, które tylko na pozór są głupiutkie, ale wierzcie mi, że swoją osobą, kiedy zechce się je poznać, reprezentują coś godnego uwagi. A czy osoba słuchająca metalu, musi od razu ubierać się jak goth czy metal? Oczywiście, że nie! Bo jak już zdążyliśmy zauważyć, każdy lubi co innego. Dlaczego ktoś nie może ubierać się jaskrawo, w pogodne kolory i słuchać mrocznej muzyki. Muzyka jest muzyką, a to co komu w duszy gra, to już inna sprawa...
Offline
remana napisał:
Ludzie - koniec z szufladkami. Ja znam dziewczynę która słucha WT i jest sweet niunią...
Dokładnie mam tak samo ;-).
No i znów zgodzę się z Aną. Każdy ma prawo być tym kim chce. A osoby o innych poglądach muszą nauczyć się tolerancji ;-).
Offline