Znowu coś nabazgrałem ;p
Miłość niespełniona,
Tragicznie skończona.
Sznur wisi.
Niemy zabójca, szykuje się na łowy.
Res est solliciti plena timoris amor
Ostrzy zagłady broń.
Ostatnie tchnienie.
Blask źrenic ostatni.
Sługa! śmierci krwawe modły wznosi!
Krwi jezioro!
Pierwsze blaski blado-krwawe
rannego posłańca
Lśniące w martwych źrenicach
Aeguat omnes cinis; impares nascimur, pares morimur
Offline
Taki mały come back.. ;p
Kobieta niczym nimfa,
opętuje i kradnie Serce swym urokiem..
Jej łza warta grzechu pocałunek wszelkie rany leczy, ulgę przynosi,
niczym słodycz rozkoszna pachnie liliami.
Jak Anioły na ziemi, swym ciepłem rozgrzewają Serca i mrok rozjaśniają
Offline