Wikipedia mówi:
"polska grupa muzyczna wykonująca melodyjny metal. Zespół początkowo pod nazwa Unseen powstał w 2006 roku z inicjatywy gitarzysty Maurycego "Mausera" Stefanowicza wystepującego do 2008 roku w grupie Vader oraz jego żony występującej pod pseudonimem "Aya" (śpiew). Wkrótce potem dołączyli perkusista grupy Indukti Wawrzyniec "Vaaver" Dramowicz oraz basista Filip "Heinrich" Hałucha znany m.in. z występów w grupach Vesania oraz Rootwater
W 2007 roku grupa podpisała kontrakt płytowy z wytwórnią muzyczną Mystic Production, a rok później z wytwórnią Century Media nakładem której 22 września 2008 roku ukazał się debiutancki album zespołu zatytułowany The End of Life."

Słyszał ktoś?
Czytałam bodajże w metal hammerze "zespół dla fanów muzyki WT i Nightwisha". Bum.  Przesłuchałam całą płytę, tylko po to by odnaleść coś withinów. Nie udało się.
Zespół zbiera dobre opinie, powiem więcej: zachwyty. 

Zastanawiam się, co w tym jest? Ani muzyka, ani wokal kompletnie do mnie nie trafił. Sama wokalistka ma moim zdaniem o wiele większe możliwości wokalne, których nie pokazała. Wszystko to mdłe, nudne. Nic nie zaskakuje, utwory schematyczne: zwrotka, refren, zwrotka, refren,refren. gdzieś tam gitara.
Z pozytywów: ciekawa barwa, "Memories" (też sobie tytuł znaleźli!.) no i chyba więcej nie wymysle.

Zapraszam do dyskusji.